Piłki taśmowe
Moderator: poco
Re: Piłki taśmowe
Powiem tak. Wiele tych możliwych elementów jest nie bardzo racjonalne. Otóż np. ustawienie kół nie w jednej płaszczyźnie. Nie jest to istotne, bo przecież taśma poprzez ruchome koło górne jest ustawiana tak, że musi chodzić po obwodzie równolegle, inaczej spadnie. Poza tym, taśma jest prowadzona w płaszczyźnie bocznej u góry i na dole, w pionowej przez rolkę tylną, a zatem tu nie ma bata, aby coś się schrzaniło.Jedynie brak równoległości pomiędzy górą i dołem prowadzenia może powodować takie zjawisko, jak ściąganie na jedną stronę. A piły taśmowe do metalu, gdzie brzeszczot jest skręcony też nie powinny ciąć równo. Ostrzenie i rozwodzenie pił, to jedna z ważniejszych przyczyn ściągania na jedną stronę - piła zawsze idzie tam, gdzie jest jej lżej.
Naciąg piły. I tu mam zagwozdkę, bo jak ustalić ten właściwy. Powiedzmy, że współczesne fabryczne maja skalę, ale stare i samoróbki? Kupno przyrządu tzw. tensometru, to spory wydatek np. http://allegro.pl/tensometr-do-pomiaru- ... 35627.html . Można samemu taki wykonać i chyba sobie zrobię . Problem tylko w wyskalowaniu mikromierza w jednostkach siły, ale od czego są koledzy z forum
Fakt, że muszę dokonać przeglądu całej konstrukcji i posprawdzać parametry. Równoległość dół-góra zrobię wykorzystując dwie linijki zamocowane do brzeszczotu pod rolka górna i nad dolną i kontrola wg pionu sznurowego lub lasera. Teraz mi to się urodziło.
Jak znajdę czas, to przećwiczę temat i zapodam wyniki.
Pozdrawiam, Ryszard
Naciąg piły. I tu mam zagwozdkę, bo jak ustalić ten właściwy. Powiedzmy, że współczesne fabryczne maja skalę, ale stare i samoróbki? Kupno przyrządu tzw. tensometru, to spory wydatek np. http://allegro.pl/tensometr-do-pomiaru- ... 35627.html . Można samemu taki wykonać i chyba sobie zrobię . Problem tylko w wyskalowaniu mikromierza w jednostkach siły, ale od czego są koledzy z forum
Fakt, że muszę dokonać przeglądu całej konstrukcji i posprawdzać parametry. Równoległość dół-góra zrobię wykorzystując dwie linijki zamocowane do brzeszczotu pod rolka górna i nad dolną i kontrola wg pionu sznurowego lub lasera. Teraz mi to się urodziło.
Jak znajdę czas, to przećwiczę temat i zapodam wyniki.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Piłki taśmowe
Ryszard - w filmie, który zapodałem, gościu podaje metodę pomiaru naciągu oraz jak obliczyć naciąg dla danej szerokości taśmy. Zresztą widziałem podobne obliczenia na innych stronach. W skrócie - demontaż kół, montaż wagi pomiędzy osiami kół i napinanie. Sam sobie naniesiesz podziałkę dla różnych taśm. Tutaj też są obliczenia i przykład tensometru samoróbki.
T.
T.
Re: Piłki taśmowe
Co do spraw regulacji , to mam filmik z YT. Może cos doradzić w temacie prostego cięcia. https://www.youtube.com/watch?v=FAyJf-pujkc
https://www.youtube.com/watch?v=IAFMEg0Hmv0
Pozdrawiam, Ryszard
https://www.youtube.com/watch?v=IAFMEg0Hmv0
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Piłki taśmowe
Jak korygować dryft to wiem.. ale tutaj spryciarze mają obrotowy stół. U mnie można tylko przykładnicę pod kątem ustawić. Ale bywało tak, że brakowało mi już "kąta" .
Teraz próbuję czegoś innego, taka trochę proteza.. przykładnica, która ma tylko jeden punkt styku z ciętym materiałem. Wymaga to skupienia i lekkiego sterowania materiałem ale lepsze to niż cięcie z ręki. Można kupić gotowce, ale ja sobie właśnie dzisiaj wystrugałem. Jeszcze nie testowałem. Na filmach widać, że działa.
Na tym filmie jest taka wymyślna jednopunktowa prowadnica. Ja mam bez łożysk. Kolejna prowadnica, a w zasadzie to link do instrukcji montażu i używania.
U mnie skromnie, trochę sklejki i ćwierćwałek sosnowy
T.
Teraz próbuję czegoś innego, taka trochę proteza.. przykładnica, która ma tylko jeden punkt styku z ciętym materiałem. Wymaga to skupienia i lekkiego sterowania materiałem ale lepsze to niż cięcie z ręki. Można kupić gotowce, ale ja sobie właśnie dzisiaj wystrugałem. Jeszcze nie testowałem. Na filmach widać, że działa.
Na tym filmie jest taka wymyślna jednopunktowa prowadnica. Ja mam bez łożysk. Kolejna prowadnica, a w zasadzie to link do instrukcji montażu i używania.
U mnie skromnie, trochę sklejki i ćwierćwałek sosnowy
T.
Re: Piłki taśmowe
No i OK. Ważne, że spełnia swoją rolę. Pomysły całkiem, całkiem.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Piłki taśmowe
Ja mam badziewną małą piłę więc nie napiszę za dużo w tym temacie, ale zauważyłem, że taśma taśmie nie równa. Generalnie ciągle zakładam tej samej firmy i tego samego typu jednak na jednych ściąga a na innych nie. Czort wie czemu
Re: Piłki taśmowe
Ja tutaj winię rozwiedzenie zębów. Przeciągnięte na jedną stronę i po zawodach.
Będę przebudowywał swoją, więc sprawdzę, czy winna była konstrukcja, czy piła,
Pozdrawiam, Ryszard
Będę przebudowywał swoją, więc sprawdzę, czy winna była konstrukcja, czy piła,
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Piłki taśmowe
Wracam do tematu związanego z piła taśmową i fiksowania jej z powodu - jakiegoś.
Otóż znalazłem chyba odpowiedź na YT i sądzę, że przyczyna tkwi głównie w złej geometrii kół.
Pisząc geometrii mam na myśli wszystkie składowe, ale szczególnie to, że koła do pił taśmowych muszą mieć kształt beczkowy i to spory, a piła powinna chodzić po centralnej osi bieżni - najwyższy punkt tak, aby zęby znajdowały się po drugiej stronie tej osi.
W związku z powyższym muszę zrobić nowe koła.
Dlaczego po drugiej stronie osi? A no dlatego, że wtedy będą one poniekąd w powietrzu i nie będą się deformowały wskutek docisku do bieżni poprzez naciąg. Tym samym nie będzie zmieniać się rozwarcie zębów piły.
Znalazłem też informację jak ustalić prawidłowy naciąg dla danej piły bez przyrządów i tutaj odpowiedź jest taka, że trzeba prowadzenie boczne odsunąć od brzeszczota, podnieść prowadnik na max do góry, uruchomić piłę i napinać ją do momentu, kiedy brzeszczot przestanie wibrować pomiędzy prowadnicami i utworzy stabilną linię prostą. Zrobić regulację rolek i gotowe -oczywiście na zatrzymanej i odłączonej od sieci pile. Dla dociekliwych i dokładnych mam tensometr za free, o tutaj https://www.youtube.com/watch?v=9iAkRLvLAvI .
Jak się uporam z tą bestią , to dam znać.
Pozdrawiam, Ryszard
Otóż znalazłem chyba odpowiedź na YT i sądzę, że przyczyna tkwi głównie w złej geometrii kół.
Pisząc geometrii mam na myśli wszystkie składowe, ale szczególnie to, że koła do pił taśmowych muszą mieć kształt beczkowy i to spory, a piła powinna chodzić po centralnej osi bieżni - najwyższy punkt tak, aby zęby znajdowały się po drugiej stronie tej osi.
W związku z powyższym muszę zrobić nowe koła.
Dlaczego po drugiej stronie osi? A no dlatego, że wtedy będą one poniekąd w powietrzu i nie będą się deformowały wskutek docisku do bieżni poprzez naciąg. Tym samym nie będzie zmieniać się rozwarcie zębów piły.
Znalazłem też informację jak ustalić prawidłowy naciąg dla danej piły bez przyrządów i tutaj odpowiedź jest taka, że trzeba prowadzenie boczne odsunąć od brzeszczota, podnieść prowadnik na max do góry, uruchomić piłę i napinać ją do momentu, kiedy brzeszczot przestanie wibrować pomiędzy prowadnicami i utworzy stabilną linię prostą. Zrobić regulację rolek i gotowe -oczywiście na zatrzymanej i odłączonej od sieci pile. Dla dociekliwych i dokładnych mam tensometr za free, o tutaj https://www.youtube.com/watch?v=9iAkRLvLAvI .
Jak się uporam z tą bestią , to dam znać.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Piłki taśmowe
U mnie koła maja płaskie "opony". Podczas ostatnich zmagań z piłą myślałem o wymianie na nowe. Na ebayu można kupić zestaw oponek, za ok 35$ + przesyłka, właśnie takie z wypukłym środkiem. W jednym z linków, które wcześniej podsyłałem też jest tensometr diy, chyba nawet podobny.
T.
T.
Re: Piłki taśmowe
Moje koła również mają płaskie korkowe naklejki.
Mnie się wydaje że w którymś miejscu musi poddawać się konstrukcja i wtedy traci zbieżność. Ja nie używam tensometru, tnę taśmą 20mm ustawianą na dotyk, bez prowadzenia dolnego i cięcie jest bezproblemowe. Ale piła jest żeliwna. Konstrukcja bardzo sztywna.
P
Mnie się wydaje że w którymś miejscu musi poddawać się konstrukcja i wtedy traci zbieżność. Ja nie używam tensometru, tnę taśmą 20mm ustawianą na dotyk, bez prowadzenia dolnego i cięcie jest bezproblemowe. Ale piła jest żeliwna. Konstrukcja bardzo sztywna.
P
Re: Piłki taśmowe
U mnie są beczkowe kółka pomimo badziewnej konstrukcji. Może spróbuje wymontować dolna prowadnice i zobaczę jak będzie
Re: Piłki taśmowe
Zdecydowałem się podeprzeć fachowcem. https://www.youtube.com/watch?v=wGbZqWac0jU
Ustawianie cięcia https://www.youtube.com/watch?v=IAFMEg0Hmv0
I jeszcze strona techniczna doboru podziałki piły https://www.youtube.com/watch?v=fK9m5PadmiI
Pozdrawiam, Ryszard
Ustawianie cięcia https://www.youtube.com/watch?v=IAFMEg0Hmv0
I jeszcze strona techniczna doboru podziałki piły https://www.youtube.com/watch?v=fK9m5PadmiI
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Piłki taśmowe
Oglądałem kiedyś. Gościu twierdzi, że koła nie muszą być w płaszczyźnie. Inni twierdzą, że muszą być
T.
T.
Re: Piłki taśmowe
Ja też jestem tego samego zdania, ale kiedy rozmawiasz z producentami i użytkownikami - prowadziłem taki rekonesans na terenie Polski, to wszyscy wciskają, że muszą. Potwierdzają to inne filmy z YT traktujące o regulacji i ustawieniu kół.
Ja jako przykład podaję pracę pił do cięcia metalu, gdzie przecież taśma jest skręcona i kierunek oraz prostopadłość cięcia nadają prowadnice, a koła jedynie napęd !
Idąc dalej-pisałem już wcześniej o tym, jeżeli mamy koła profilowane, tj beczkowate, to taśma zawsze się ustawi tak, jak została zgrzana i będą jej oba proste odcinki przesuwać się równolegle do siebie. Im węższy brzeszczot tym lepiej to zobrazować, bo można sobie wyobrazić okrągły sznurek. Ale tylko wyobrazić, bo na powierzchniach wypukłych mógłby się nie utrzymać ze względu na geometrię, ale dla rozkminiania tematu można się posłużyć taka analogią.
Traki, jakie mam w zasięgu- 6 szt, mają jako bieżnię pasek klinowy typu C (17x11)naciągnięty na koło pasowe w - droższych wersjach pas wielorowkowy (np. PJ,PK), szerokość piły 35-40, a prowadzenie jest na dwóch tylko rolkach. Za to naciąg jest hydrauliczny dla łatwiejszej kontroli jego wielkości, która odczytuje się na manometrze. Pomijam wszystkie obserwowane luzy w napinaczu, a piły tną z dokładnością taką, jak ustawiona na podziałce.
Fakt, nie tną cienkich deseczek 3-5 mm, ale deski i to jest różnica, ale chodzi o sam mechanizm procesu cięcia.
Na ten temat, to dobrze by było, gdyby wypowiedział się i konstruktor i użytkownik z doświadczeniem, bo my możemy sobie tylko pogadać.Tak myślę.
https://www.youtube.com/watch?v=rxfZphxj2eM
Musiałem wrócić na stronę, bo coś jeszcze mi się nasunęło w tym temacie, a mianowicie miękka bieżnia, bieżnia tylko naciągnięta na koło - nie wszędzie z taka samą siłą. I tutaj tez należało by szukać korzyści z jakości cięcia, albowiem nie ma wtedy sytuacji, gdzie zęby stykające się z nią ulegną deformacji. Piła i tak będzie szła jak po maśle, bo nacisk na bieżnie brzeszczota rozłoży się na dużej powierzchni (ciężkie maszyny budowlane na gąsienicach, czołgi), a zęby będą miały nacisk punktowy, więc lekko wcisną się w nią bez deformacji. Przykład https://www.youtube.com/watch?v=gx28n8fMxh8
Pozdrawiam, Ryszard
PS
Tak trochę na raty wrzucam, ale nie mogłem się oprzeć pokusie i wykreśliłem przyrząd do ustawiania płaszczyzny kół. Może się komuś przyda, bo mnie się przydał.
Ja jako przykład podaję pracę pił do cięcia metalu, gdzie przecież taśma jest skręcona i kierunek oraz prostopadłość cięcia nadają prowadnice, a koła jedynie napęd !
Idąc dalej-pisałem już wcześniej o tym, jeżeli mamy koła profilowane, tj beczkowate, to taśma zawsze się ustawi tak, jak została zgrzana i będą jej oba proste odcinki przesuwać się równolegle do siebie. Im węższy brzeszczot tym lepiej to zobrazować, bo można sobie wyobrazić okrągły sznurek. Ale tylko wyobrazić, bo na powierzchniach wypukłych mógłby się nie utrzymać ze względu na geometrię, ale dla rozkminiania tematu można się posłużyć taka analogią.
Traki, jakie mam w zasięgu- 6 szt, mają jako bieżnię pasek klinowy typu C (17x11)naciągnięty na koło pasowe w - droższych wersjach pas wielorowkowy (np. PJ,PK), szerokość piły 35-40, a prowadzenie jest na dwóch tylko rolkach. Za to naciąg jest hydrauliczny dla łatwiejszej kontroli jego wielkości, która odczytuje się na manometrze. Pomijam wszystkie obserwowane luzy w napinaczu, a piły tną z dokładnością taką, jak ustawiona na podziałce.
Fakt, nie tną cienkich deseczek 3-5 mm, ale deski i to jest różnica, ale chodzi o sam mechanizm procesu cięcia.
Na ten temat, to dobrze by było, gdyby wypowiedział się i konstruktor i użytkownik z doświadczeniem, bo my możemy sobie tylko pogadać.Tak myślę.
https://www.youtube.com/watch?v=rxfZphxj2eM
Musiałem wrócić na stronę, bo coś jeszcze mi się nasunęło w tym temacie, a mianowicie miękka bieżnia, bieżnia tylko naciągnięta na koło - nie wszędzie z taka samą siłą. I tutaj tez należało by szukać korzyści z jakości cięcia, albowiem nie ma wtedy sytuacji, gdzie zęby stykające się z nią ulegną deformacji. Piła i tak będzie szła jak po maśle, bo nacisk na bieżnie brzeszczota rozłoży się na dużej powierzchni (ciężkie maszyny budowlane na gąsienicach, czołgi), a zęby będą miały nacisk punktowy, więc lekko wcisną się w nią bez deformacji. Przykład https://www.youtube.com/watch?v=gx28n8fMxh8
Pozdrawiam, Ryszard
PS
Tak trochę na raty wrzucam, ale nie mogłem się oprzeć pokusie i wykreśliłem przyrząd do ustawiania płaszczyzny kół. Może się komuś przyda, bo mnie się przydał.
- Załączniki
-
- ustawienie kół taśmówki.xls
- (19 KiB) Pobrany 312 razy
via vita curva est
Re: Piłki taśmowe
Wracając do tematu zapodanego przez molu,dotyczącego oponek na koła taśmowe , to zamiast http://www.ebay.pl/sch/i.html?_odkw=ure ... s&_sacat=0 , być może sprawdzi się znaleziony przeze mnie polski ich producent.
Napisałem być może, gdyż jestem po rozmowach wstępnych, czekam na ofertę cenową i tylko będzie różnica w grubości tej "oponki", czyli zamiast ok. 2,5 mm , 2 mm, dlatego, że na dzień dzisiejszy tylko taka grubością dysponują. Materiał wyjściowy jest sprowadzany ze stanów i używają go do produkcji pasków napędowych odkurzaczy, a jego szerokość jest min. 60 mm i zgrzewają je na dowolną długość. Jak z tego wynika, z jednego paska wychodzą 2, czyli komplet na piłę, ale cena będzie przynajmniej 3 x niższa, bo trzeba do materiału dodać koszt przesyłki ze stanów.
Szef ma się dowiedzieć o inne szerokości dostępne w USA i być może wejdzie w ten temat. W Polsce nikt dotychczas nie robił takich oponek.
Z informacji technicznej jaką otrzymałem wydłużenie nieniszczące wynosi 8%, zatem zamawiamy oponki o długości o 8% mniejsze niż nasz obwód koła.
Ja sobie zamawiam i przetestuję na swoim wynalazku, to powiem co i jak.
Dla zainteresowanych dalszym postępowaniem przy zakładaniu oponki podaję jeden z wielu https://www.youtube.com/watch?v=j4etjdqmwz8.
Pozdrawiam, Ryszard
Napisałem być może, gdyż jestem po rozmowach wstępnych, czekam na ofertę cenową i tylko będzie różnica w grubości tej "oponki", czyli zamiast ok. 2,5 mm , 2 mm, dlatego, że na dzień dzisiejszy tylko taka grubością dysponują. Materiał wyjściowy jest sprowadzany ze stanów i używają go do produkcji pasków napędowych odkurzaczy, a jego szerokość jest min. 60 mm i zgrzewają je na dowolną długość. Jak z tego wynika, z jednego paska wychodzą 2, czyli komplet na piłę, ale cena będzie przynajmniej 3 x niższa, bo trzeba do materiału dodać koszt przesyłki ze stanów.
Szef ma się dowiedzieć o inne szerokości dostępne w USA i być może wejdzie w ten temat. W Polsce nikt dotychczas nie robił takich oponek.
Z informacji technicznej jaką otrzymałem wydłużenie nieniszczące wynosi 8%, zatem zamawiamy oponki o długości o 8% mniejsze niż nasz obwód koła.
Ja sobie zamawiam i przetestuję na swoim wynalazku, to powiem co i jak.
Dla zainteresowanych dalszym postępowaniem przy zakładaniu oponki podaję jeden z wielu https://www.youtube.com/watch?v=j4etjdqmwz8.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est