Forum Lutnicze

a wiec tak, z jakiegoś nieznanego mi powodu moja ukochana gitara zaczęła pierdzieć, gitara jest aktywna, przez przypadek pourywały mi się kabelki i strefa aktywna przestała działać, znaczy działała ale strasznie cicho. Kilka dni później gitara zaczęła straszliwie pierdzieć jak lekko ciągnę za strunę to nie trzeszczy nic, ale jak pociagne mocniej lub za kilka strun naraz to dzieje sie juz prawdziwa masakra. Myślałem, ze to wina potencjomeru do High i wymieniłem go ale nadal pierdzi, wszystkie luty sprawdzilem i nie wiem co sie dzieje, pomocy.

A bateria ? wymieniles na nowa ?

w pasywie srasznie pierdzi.

@edit
probowałem lutowac zgodnie z planem elektroniki na stronie Cort, ale tam z potencjometru wychodza 6 kabli a nie 4 ;/

Nieszkodzi , wymien...Poprzez ten galimatias z kabelkami bateria mogla sie rozladowac , a pasyw moze nie byc totalnie odlaczony od ukladu...

jutro kupie i miejmy nadzieje ze zadziała

DZIĘKUJĘ CI BARDZO ! działa, ale tylko pasywna cześć może masz jakiś pomysł z tą częścią aktywna?

mysle ze moglem złyego pota włozyć, kupie B50k bo ten to nie wiem jaki jest, i mysle ze bedzie dobrze. a jak nie to wstawie zdjecia.