Single coil ale nawijany w dwie strony

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

stonefree
Posty: 14
Rejestracja: 2017-09-22, 08:44

Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: stonefree » 2018-01-22, 21:56

Cześć. Mam pewien pomysł na zrobienie pikapu, w związku z czym proszę o wasze opinie. Wiadomo, że mocno-sygnałowy singiel musi mieć dużą ilość zwojów, co jednocześnie powoduje, że zbiera sporo brumu. Czy nawinięcie na jednej cewce z magnesami o jednej polaryzacji (typowy singiel alnico) jednej części uzwojenia, powiedzmy 5000 zwojów prawoskrętnie a drugiej lewoskrętnie, a następnie połączenie ich końców i wyprowadzenie początku pierwszego jako masy i początku drugiego jako sygnału może dać efekt podobny do hambakera? Może ktoś z Was próbował takiego patentu, a może jest jakieś typowe rozwiązanie oparte na takim nawinięciu? Pozdrawiam.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: poco » 2018-01-23, 00:04

Moim zdaniem, to nie jest dobry pomysł, a to z tego powodu, że indukowane napięcia prawdopodobnie zniosą się.
Podobnie ma się sprawa z transformatorami, które są taką miniaturą , działającą w drugą stronę jest taki układ rdzeń-uzwojenie. Dlatego transformatory zawsze nawija się w tym samym kierunku. Wprawdzie cewka z rdzeniem tworzy elektromagnes, ale to inna bajka.
Jeżeli rozłączysz cewki, to będą pracować pojedynczo jako single, ale połączone w każdy inny sposób przestaną działać - indukowane napięcia będą się prawdopodobnie znosić.
Chodzi obwód magnetyczny, jaki tworzy cewka z rdzeniem.
Możliwe, że zamiana połączeń końców z początkami będzie mieć zasadnicze znaczenie, ale nie jestem pewien, bo nie mam czasu i ochoty bawić się w powtórkę z elektrotechniki i analizować ten przypadek od strony matematycznej.
W przypadku trafa obwód magnetyczny jest zamknięty , a tutaj jest otwarty i to może mieć znaczenie.
Ale poczekajmy na inne zdania fachowców , kolegów, którzy ćwiczyli ten temat teoretycznie i praktycznie.
Jak masz czas i chcesz się bawić, to zrób najpierw próbę na dowolnym singlu, nawiń na nim ileś tam zwojów i sprawdź za pomocą miernika, jakie napięcia będą się indukowały po wzbudzeniu układu przy różnych kombinacjach połączeń, przy tym przeciwnym nawinięciu zwojów. To Ci da odpowiedź jednoznacznie.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: Piotrek_Violin » 2018-01-23, 20:18

stonefree gdyby było to takie proste już dawno byłoby stosowane powszechnie. Przeanalizuj sobie dokładnie zasadę działania humbuckera, różnicy w budowie uzwojeń, układu magnetycznego pomiędzy singlem a humbuckerem. Budowa dobrze brzmiącego przetwornika to nie tylko ileśtam zwojów nawinięte na jakiśtam materiał. Ja Ci mogę zagwarantować iż w dziedzinie nawijania/konstruowania przetworników nie jedna tęga głowa zarwała nie jedną nockę kombinując nad nowym "innowacyjnym" pickupem. Co z tego wynikło ?
Awatar użytkownika
Fryta
Posty: 225
Rejestracja: 2016-12-21, 19:09

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: Fryta » 2018-01-24, 09:31

A ja Ci powiem kolego, spróbuj, to wiele Cie nie zakosztuje, a może wyjdzie co ciekawego ]:)
---------
Łatwiej kijek pocienkować, niż go później pogrubasić ];)
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: Piotrek_Violin » 2018-01-24, 20:43

Fryta pisze:A ja Ci powiem kolego, spróbuj, to wiele Cie nie zakosztuje, a może wyjdzie co ciekawego ]:)
Więcej możliwości daje sam sposób nawinięcia oraz sam dobór materiałów z których budujesz przetworniki. Na ostatnich targach sporo rozmawiałem z jednym lutnikiem z Włoch o przetwornikach ponieważ ma spore doświadczenie w budowie pickupów i wyśmiał on wszelakie próby bezbrumowych singli. Czy są jakieś inne patenty na bezbrumowe single, mam nadzieję że dowiem się na majowym sympozjum i warsztatach dotyczących pickupów. Tymczasem moje doświadczenia z brumami są takie iż albo pickupy są średnie albo wina siedzi we wzmacniaczu. Ale jeśli kolega będzie chciał nawinąć taki pickup to i tak nawinie, ale by miało to sens powinno być to zrobione zgodnie ze sztuką Obrazek
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: michqq » 2018-01-25, 01:56

stonefree pisze: Czy nawinięcie na jednej cewce z magnesami o jednej polaryzacji (typowy singiel alnico) jednej części uzwojenia, powiedzmy 5000 zwojów prawoskrętnie a drugiej lewoskrętnie, a następnie połączenie ich końców i wyprowadzenie początku pierwszego jako masy i początku drugiego jako sygnału może dać efekt podobny do hambakera?
Nie bardzo - to jest pomysł podobny do takiego żeby złożyć drut nawojowy "przez pół" i takim podwójnym nawijać cewkę, poczem szukac czy między końcami pojawi się sygnał. Nie pojawi się.
Zgadzam się z poco - sygnały z dwu cewek będą mieć tendencję do znoszenia się, jak coś sie pojawi to tylko szczątkowo.
:-)
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Piotrek_Violin
Posty: 320
Rejestracja: 2011-08-26, 20:55
Lokalizacja: Oslo

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: Piotrek_Violin » 2018-01-26, 14:53

michqq pisze:
stonefree pisze: Czy nawinięcie na jednej cewce z magnesami o jednej polaryzacji (typowy singiel alnico) jednej części uzwojenia, powiedzmy 5000 zwojów prawoskrętnie a drugiej lewoskrętnie, a następnie połączenie ich końców i wyprowadzenie początku pierwszego jako masy i początku drugiego jako sygnału może dać efekt podobny do hambakera?
Nie bardzo - to jest pomysł podobny do takiego żeby złożyć drut nawojowy "przez pół" i takim podwójnym nawijać cewkę, poczem szukac czy między końcami pojawi się sygnał. Nie pojawi się.
Zgadzam się z poco - sygnały z dwu cewek będą mieć tendencję do znoszenia się, jak coś sie pojawi to tylko szczątkowo.
:-)
Nie pojawi się, to oczywiste.. dlatego mówię że gdyby to było takie proste to już dawno byłoby powszechnie stosowane
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: michqq » 2018-01-26, 15:50

Nie pojawi się, to oczywiste...
... natomist byłoby inaczej gdyby cewki o których mowa (lewa/prawa) umieścić w takiej konfiguracji że jedna jest nad struną a druga pod struną.
Czyli gdyby struna drgała w przestrzeni pomiedzy cewkami.
Wtedy sygnał pochodzący od struny indukował by się w obu cewkach w ten sposób że by się dodawał, natomiast sygnał "daleki" to jest pochodzący z zewnątrz by się wzajemnie znosił.

Ten pomysł stosowano w ( niektórych! ) pickupach typu "string-through", były mało popularne, ale sposób działa:
The old Valco string-through pickups have two magnets, one on each side of the pickup with an iron plate over the top, and two coils, usually in a Z-coil configuration. The two magnets have the same polarity, eg both North up. According to Jason, who makes a modern version, the two coils are in reverse winding, ie one goes clockwise-to-earth, the other goes anticlockwise-to-earth. This makes the coils humbucking, in the Seth Lover sense, but they are also apparently in phase with each other. My own experience with them tells me that the two coils are indeed in phase with each other, and their noise-resistance is outstanding.


https://www.ultimate-guitar.com/forum/s ... ?t=1687067

(AUTOPOPRAWKA: "the old Valco" nie miał cewki nad strunami, tylko dwie pod. Połowa strun była nad jedną cewka a połowa nad drugą. Szukam więc dalej, czy ktoś robił pickupy "string through" z dodatkową cewką nad strunami.... )
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
stonefree
Posty: 14
Rejestracja: 2017-09-22, 08:44

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: stonefree » 2018-01-27, 21:07

Myślę, że rzeczywiście pozostawię temat jako rozważanie teoretyczne. A przy okazji, skoro już tyle tęgich głów się zainteresowało, mam pytanie odnośnie humbuckerów i ich polaryzacji magnetycznej. Rozumiem, że polaryzacja pola S w nabiegunniku wymusza przepływ prądu w uzwojeniu w jednym kierunki, a polaryzacja N w przeciwnym. Czyli dalej teoretycznie, mając set 2 humbuckerów o polaryzacjach w takiej samej lub przeciwnej kolejności patrząc od gryfu do mostka (żeby się jaśniej wyrazić [SN] [NS], lub np. [SN] [SN]) to zgodność fazy sygnału zawsze można uzgodnić o ile mamy wyprowadzone 4 przewody z każdego z przetworników. A jakie ma znaczenie sama kolejność i jak najczęściej są zestawiane takie sety ?
Edon
Posty: 30
Rejestracja: 2016-09-04, 18:15

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: Edon » 2018-01-30, 20:16

Zainteresował mnie bardzo ten temat ponieważ ostatnio bawię się właśnie z tego rodzaju konstrukcją. Tylko że ja to zrobiłem tak. Nawinąłem dwie cewki taką samą ilością drutu w jednym kierunku , połączyłem początek z początkiem koniec jednej wyprowadziłem jako masę a koniec drugiej jako sygnał. Umieściłem jedną nad drugą i zastosowałem wspólny magnes alnico przechodzący przez dwie cewki. No i gra i nie szumi. Pozdrawiam
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: pickups » 2018-02-01, 23:38

Piotrek_Violin pisze:...Na ostatnich targach sporo rozmawiałem z jednym lutnikiem z Włoch o przetwornikach ponieważ ma spore doświadczenie w budowie pickupów i wyśmiał on wszelakie próby bezbrumowych singli...
Czyli jedno można stwierdzić: spotkałeś bardzo wesołego lutnika ;-)

Przykładowe pytanie dotyczące singli:
Kto napisał opinię ?: "Chciałem pogratulować koncepcji przetwornika, jest bardzo ciekawa.
Odporność na brumy Pańskich przetworników jest rewelacyjna.
Nie spotkałem się jeszcze z taką klarownością wśród przetworników single-coil.
Przetworniki są bardzo dynamiczne (mają szybki atak).
"
Odpowiedź na przykładowe pytanie: Tomasz Dziewulski - Mayones Guitars & Basses

Bez problemu można znaleźć rozwiązania bezbrumów (patenty).
popik10

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: popik10 » 2018-02-02, 10:33

Czy to prawda, że zeby ominąć patent wystarczy 30% zmian?
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: pickups » 2018-02-02, 11:26

Nie zetknąłem się z taką "matematyką". Wiem natomiast, że nie można naruszać praw patentowych zastrzeżonych w cechach znamiennych - ŻADNEJ cechy znamiennej. Dlatego trzeba dobrze wczytać się, co jest zastrzeżone, czyli chronione. Pozdr.

Poza tym, jak określić te 30% :-/ W maszynie do szycia Singer zastrzegł jedynie igłę z dziurką, bez nie nie będzie działać żadna maszyna. Jak to obejść rzeczonymi 30-ma procentami to zastrzeżenie...?
==================
Za złamanie praw patentowych są baaardzo konkretne sankcje finansowe i prawne. A decyduje o tym odpowiedni sąd.
Ostatnio zmieniony 2018-02-02, 13:01 przez pickups, łącznie zmieniany 1 raz.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: poco » 2018-02-02, 12:45

Dla jasności
http://patentujemy.com/pomysl-na-patent ... rzeslanki/
http://sciaga.pl/tekst/21554-22-prawo_patentowe
http://patentujemy.com/wynalazek-ktorem ... patentowa/
https://www.uprp.pl/jak-opatentowac-wyn ... x,pl,text/
W czasach PRL miałem własne zgłoszenie dotyczące obrabiarki do szkła i musiałem przejść przez to sito. Właścicielem był mój zakład, ale pomimo cech upoważniających do uznania go za patent ograniczono się (względy finansowe związane z opłatami za ochronę) do wzoru użytkowego na czas określony. Za ochronę opłaty wniósł zakład.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Single coil ale nawijany w dwie strony

Post autor: pickups » 2018-02-02, 13:07

Tak, opłaty w Polsce są wysokie - uzyskanie i utrzymanie patentu przez ustawowy okres ochrony kosztuje min. 25 tys.zł!!! Na zachodzie znacznie więcej...
POCO, w Twej sytuacji zakład był Właścicielem praw, ale Ty Autorem. Autorom przysługuje wynagrodzenie zgodnie ze stosownym porozumieniem z Właścicielem.
ODPOWIEDZ