Ekranowanie, pętla masy, brumienie

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4400
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2013-02-23, 10:56

Super, gratulacje!
Z przyjemnością czekam na finał!
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Esperal
Posty: 219
Rejestracja: 2011-09-28, 06:45
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Esperal » 2013-02-23, 20:54

No :-D Ważne że działa.
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Post autor: pickups » 2013-05-09, 19:14

rzech pisze:...a w ogole masz tu strone o ekranowaniu
http://www.gragitara.strefa.pl/index-ekran.htm ...
Narysowałem ten schemacik pośpiesznie na potrzeby dyskusji na innym forum i wrzuciłem na przytaczaną stronę.

Są ogólne, sprawdzone zasady prowadzenia mas analogowych układów elektronicznych opracowane znacznie później niż powstały "standardy gitarowe" (w tamtym pionierskim okresie nikt sobie nie zawracał głowy takimi drobiazgami). Dziś zasady te zna każdy konstruktor urządzeń elektronicznych, elektronik-praktyk, podają je wszystkie książki i poradniki.
Jedną z podstawowych zasad jest oddzielenie w urządzeniu masy "sygnałowej" (przewód zerowy pickupów, potencjometrów) od masy "ekranującej" (ekrany kabli, komory ekranujące, obudowy potencjometrów) a ich połączenie jedynie w jednym miejscu - w przypadku gitary najlepiej w samym gnieździe.
Należy pamiętać, że masa sygnałowa jest masą prądową (płynie w niej prąd od sygnału z przetworników), a masa ekranująca jest masą potencjałową - bezprądową.
Oczywiście nie może być pętli mas - element powinien być podłączony do masy tylko w jednym punkcie.

Schematy połączeń przetworników i elektroniki gitar podawane przez ich producentów ignorują te zasady i prawie zawsze masa sygnałowa jest połączona z masą ekranującą (patrz połączenia przy potencjometrach: przewód masy przetwornika połączony jest z puszką potencjometru). Bo tak to sobie wymyślono na początku. A i najłatwiej. W określonych warunkach wystarcza.

Prawidłowe połączenia mas zapewniają lepszy odstęp zakłóceń od sygnału użytecznego, co jest szczególnie istotne np. przy stosowaniu przesterów.
kibu16
Posty: 2
Rejestracja: 2014-01-22, 22:55
Lokalizacja: M-ec

Pętla masy? Aria Po II

Post autor: kibu16 » 2014-01-22, 23:23

Witam,
Temat być może wałkowany - może banalny.
Mam troszkę starawą już ciekawą gitarę Aria Pro II MA-25. układ HSS, 5-Way, Vol, Tune, Push-Pull (na Tune)
Pickupy - na nakładkach plastikowych sygnatura Aria Pro II - tyle wiadomo.
Problem mój w brumieniu - wzbudzaniu się na pojedynczych singlach - kiedy pracują oba - jest ok, na HB również (wiadomo).
Wrzucę szybki szkic - może ktoś coś wypatrzy?
Przymierzam się do wyekranowania całości (puszki).

Dodam, że zaznaczyłem miejsca gdzie użyto "żyły w ekranie".

Czy nie będzie tu kłopot w masie?
Załączniki
Aria Pro II MA-25.JPG
Mam nadzieję, ze czytelne bazgrołki ;)
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2014-01-23, 17:37

Mam nadzieję, że nic nie pokręcę, jakby co koledzy poprawcie ;)

Zachowanie układu jest jak najbardziej poprawne. Każdy singiel będzie "brumił". A to że w parze cichną, wynika z tego, że szumy jednego znoszą szumy drugiego i się zerują, powodując efekt znany z przystawek HB.

Ekranowanie w około singli powinno nieco pomóc.
lecchu
Posty: 3
Rejestracja: 2019-10-30, 22:53

Re: Ekranowanie, pętla masy, brumienie

Post autor: lecchu » 2019-10-30, 23:23

Podepnę sie pod wątek, bom już zgłupiał i nie wiem, gdzie szukać przyczyn problemu.

Sa dwie gitary typu strat: nazwijmy je J i C (jasna i ciemna). Każda ma swoją płytkę (pickguarda) z przetwornikami: nazwijmy je pJ i pC.
Na gitarze C mam wyraźny szum, który znacząco maleje, kiedy dotknę palcem strun/mostka/obudowy gniazda jack. Szum ten jest nawet na pozycjach 2 i 4 przełącznika (gdzie powinno być cicho, bo wszak single połaczone są podwójnie). Zjawisko to dotyczy gitary C i z pickguardem pC i pJ (podmieniam całe pickguardy) - więc raczej to nie pickguard stanowi problem.

Na J tego szumu nie ma. Jest oczwiście brum na pozycji 1 3 5, natomiast ten brum NIE maleje po dotknięciu strun/mostu/gniazda. Na pozycjach 2 i 4 cichutko - czyli wszystko cacy, jak być powinno. Jest tak i dla pJ i pC. - co utwierdza mnie w przekonaniu, że pickugardy są ok, a problem tkwi w gitarze C, gdzieś w jej "reszcie" :)

Na gitarze C przelutowałem kabel, który idzie od punktu masy na obudowie potka Volume do mostu. Wszystkie masy na obu pickguardach schodzą się na tym potku. Co mogę jeszcze przelutować? Kabel od potka volume do gniazda Jack?

Przczyściłem delikatnie mostek w punktach styku wózek/struna (żeby był lepszy kontakt elektryczny między struną a mostkiem).

Różnice? Gitara J ma dodatkowo wyekranowaną całą komorę (w tym takżę pod pickami) miedzią (blacha plus folia), ekran ten jest umasiony w pukcie masy na obudowie potka.

Czy fakt istnienia tego ekranu może AŻ tak wpływać na problem masy i szumienia znikającego dopiero po dotknięciu strun? Gitara C jest dość droga i nie chciabym w niej grzebać aż tak, żeby wsadzać doń pełne ekranowanie. Zrobię to ewentualnie, jeżeli nie będzie już żadnych innych patentów czy potencjalnych rozwiązań.

A zatem - czy jeszcze mogę coś przedsięwziąć (prócz ekranowania komory)?

Pozdrawiam
L.
Ostatnio zmieniony 2019-11-04, 12:35 przez lecchu, łącznie zmieniany 1 raz.
lecchu
Posty: 3
Rejestracja: 2019-10-30, 22:53

Re: Ekranowanie, pętla masy, brumienie

Post autor: lecchu » 2019-11-04, 12:32

Update:
Przełożyłem na chwilę do gitary C wszystko co się dało przelutować z gitary J (pJ, gniazdo Jack z metalową obudową, kable), wyekranowałem też na chwilę komory gitary C przy pomocy folii aluminowej (i podlutowałem ekran do wspólnego punktu masy na obudowie potka volume).
Nic to nie dało.
W gitarze J ekranowanie jest solidniejsze - na dnie komór grubsza blacha miedziana, na bokach klejąca taśma miedziana. Ale to już ostatnia różnica. Czy jest aż tak istotna (między ekranowaniem miedzią a folią aluminową)?

Nie mam pomysłów co dalej. Podpowie ktoś coś?

Po przywróceniu wszystkiego po eksperymentach gitara J ze swoim szpejem nadal cichutka, a gitara C wciąż ma szum, który zminiejsza sie po dotknięciu strun.

Pzdr
L.
ODPOWIEDZ