Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Tu można zareklamować swoje wyroby / pracownie / warsztaty / usługi.

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: PiotrCh » 2017-09-05, 21:13

Dzięki za info.
Mi też generacje nie brzmią najszczęśliwiej. Nie wiem co przeciętny obywatel USA myśli słysząc generation - dla mnie to po prostu inne światy czyli w tym kontekście przetworniki, które diametralnie różnią się od poprzednich "generacji".
Konkurujecie tylko jakością, czy również ceną?
pozdrowienia
Piotr
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: pickups » 2017-09-05, 21:41

/
Ostatnio zmieniony 2018-12-18, 12:49 przez pickups, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: PiotrCh » 2017-09-05, 21:48

Po prostu jest to język marketingu, a ludzie mają już czasem dość tych haseł, które niewiele tłumaczą:)

Ale to tylko słówko, generalnie bardzo dobrze wiedzieć, że ktoś na naszym podwórku konkuruje z gigantami. Widać w Twoich pikapach pełny profesjonalizm, stronę też czytałem - trzymam kciuki.
pozdrowienia
Piotr
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: michqq » 2017-09-06, 01:41

Moje zgłoszenie patentowe z 2011 roku było publikowane w Biuletynie Informacyjnym Urzędu Patentowego RP, lecz nie pamiętam w którym roku. Jak znajdę to uzupełnię informację.
Znalazłem:
https://grab.uprp.pl/PrzedmiotyChronion ... roste.aspx

Ukłony.

(Ich wyszukiwarka dziwnie działa, ale po wpisaniu Twojego nazwiska w pole "Twórca" pokazuje się)
Przetwornik, składa się z parzystej ilości jednakowych pod względem wymiarów, ilości zwojów i średnicy drutu nawojowego cewek (1). Cewki nawinięte są na karkasach z niemagnetycznego tworzywa i zawierają (korzystnie) po kilka tysięcy zwojów drutu nawojowego w emalii małej średnicy. Uzwojenia cewek połączone są z sobą szeregowo, przy czym połowa cewek (a) połączona jest w przeciwfazie w stosunku do drugiej połowy (-a). Elementem każdej cewki są magnesy trwałe (2) w formie prętów o przekroju kołowym, kwadratowym, prostokątnym lub innym, lub układy magnetyczne, stanowiące układ prętów z materiału ferromagnetycznego wraz z magnesami, zamontowane w ten sposób, że bieguny magnetyczne (A) i (B) (przy czym: A = biegun N lub S; B = biegun S lub N) występują na przeciwległych czołach cewek oraz bieguny magnetyczne każdej grupy cewek (a) zabudowane są jednakowo względem strun (np. biegun N od strony strun), a magnesy cewek połączonych w przeciwfazie (-a) posiadają odwróconą polaryzację biegunów (np. biegun S od strony strun). Cewki ustawione są w poprzek strun korzystnie w jednej linii. W przypadku konieczności wyrównania (podniesienia) sygnałów indywidualnych strun, w szczególności strun obejmowanych przez skrajne magnesy sąsiadujących z sobą cewek, czoła tych magnesów są odpowiednio zbliżone do tych strun - według („k”). Przetwornik według wynalazku może być zabudowany w obudowach typowych przetworników „single coil” i może stanowić ich bezpośredni zamiennik ze względu na jego cechy elektroakustyczne oraz sposób zabudowy w instrumencie.
Obrazek
W przypadku konieczności wyrównania (podniesienia) sygnałów indywidualnych strun, w szczególności strun obejmowanych przez skrajne magnesy sąsiadujących z sobą cewek, czoła tych magnesów są odpowiednio zbliżone do tych strun
Capture.PNG
Znaczy, zaraz, o ile dobrze rozumiem to sa tu dwie rzeczy naraz: pozamykałeś obwód magnetyczny tą metodą że dwie grupy magnesów mają odwróconą wzajemnie biegunowość, oraz podzieliłeś cewkę na dwie cewki w przeciwfazie szeregowo, robiąc niejako "ósemkę".

Jak zwykle przy rozwiązaniach genialnych nasuwa się ździwko: "to serio nikt tego wcześniej nie wymyślił był" ?

Serdecznie gratuluję nowego pomysłu i gorąco bym radził jeszcze opatentować w USA.

Na pierwszy rzut oka zastanawiałbym sie tylko czy czasem obejściem Twojego patentu nie byłoby zastąpienie dwu cewek szeregowych przez pojedyncze uzwojenie w formie "ósemek kładzionych jedna nad drugą" a więc zwój po jednej stronie zwój po drugiej stronie, zwój po jednej stronie, zwój po drugiej stronie.

"Jak żeglarze linkę stalową na pokładzie kładą"
;-)

Obrazek

Tak układane uzwojenie nie byłoby "parzystymi cewkami połączonymi szeregowo", tylko pojedynczą cewką "ósemkokształtną" a (chyba?) pracowałoby tak samo.

Takie cewki są stosowane żadko, ale są, np:

https://web.wpi.edu/Pubs/E-project/Avai ... ed/MQP.pdf

Jeśli mam rację, to , tentego, popraw patent!
:->
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: pickups » 2017-09-06, 08:06

/
Ostatnio zmieniony 2018-12-18, 12:49 przez pickups, łącznie zmieniany 1 raz.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: poco » 2017-09-06, 08:19

To rozwiązanie michqq jest ciekawe teoretycznie , ale skomplikowane technicznie.
Oczywiście przy grubych drutach, to spoko, ale przy średnicach rzędu 0,05 mm :shock: .
Poza tym , to jak musiała by być, nawijarka - to raz, a dwa, to w miejscu krzyżowania się tych przewodów powstawał by węzeł, jak sto dzikich. Tutaj przewód leżał by na przewodzie i sumując grubości wyszła by góra, jak Giewont :-D , a dalej idąc, to byłby problem z odległościami magnesów. Dodając karkas x2, już wolę nie myśleć.
Tak to widzę swoim wrednym okiem. ;-) :-D Wystarczy wyobrazić sobie nawiniętą cewkę i skręconą w połowie o 180 deg.(czoła i boki cewki możemy kształtować dowolnie, ale środka niestety nie)
Następny temat to odpadła by sprawa możliwości łączenia cewek w różnych , fazach, itd., itd., czyli piętrzenie się problemów, przy jednoczesnej wielkiej niewiadomej, co do efektu końcowego.
Przedstawione rozwiązanie patentowe należy "dotrzeć" w użytkowaniu poprzez ocenę jego przydatności w instrumencie i tyle. A to wymaga testowania przez samych użytkowników, przełamanie stereotypów, neutralizacji prawd objawionych i całej reszty leżącej w sferze psychiki ukształtowanej przez "klasyków" gitarowych, przetwornikowych i marketing.
Zresztą, wielu z Was/nas wielokrotnie wyrażało opinie, zresztą nie tylko my tutaj, że sam przetwornik nie gra, że na efekt dźwiękowy pracuje wszystko od ręki muzyka, aż do głośnika, więc poczekajmy i trzymajmy kciuki za naszego kolegę w tym, co opatentował i nad czym poważnie się pochylił angażując czas i niemałą kasę.
Obyś pickups dowalił konkurencji i to konkretnie, a ja jestem dobrej myśli i trzymam kciuki.
Jak dla mnie, to rewelka.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: michqq » 2017-09-06, 14:19

pickups pisze:michqq - szacunek za dociekliwość :-D
Już po publikacji opis patentowy został zmieniony, tak więc przywołany przez Ciebie opis z biuletynu nie jest aktualny !.
To dobrze.
Co do "ósemki" to jak to zrobić? Pomiędzy cewkami kumuluje się podwójna ilość drutu DNE, na które nie ma w konstrukcji miejsca.
To rozwiązanie michqq jest ciekawe teoretycznie , ale skomplikowane technicznie.
(...)
Poza tym , to jak musiała by być, nawijarka - to raz, a dwa, to w miejscu krzyżowania się tych przewodów powstawał by węzeł, jak sto dzikich.
To nie był, Panowie, pomysl na rozwiązanie "lepsze" tylko na równoważne, a z równoczesnym ominięciem patentu.
Jeżeli jakis pomysł osiąga wielkie powodzenie (szczerze życzę!) to zaczyna sie kombinowanie konkurencji "jak patent ominąć".
We wszystkich dziedzinach techniki.
Na przykład gdyby mi (*) postawiono zadanie jak ominąć powyższy patent to zacząłbym od powyższego pomysłu na ósemkę. Oczywiście nawijarka musiałaby być bardzo skomplikowana. Ale jest zrabialna.


(*) No bo niby jestem inżynierem elektrotechniki. Nigdy w tym zawodzie nie pracowałem, no jednak papier mam. :oops:
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: pickups » 2017-09-06, 19:03

/
Ostatnio zmieniony 2018-12-18, 12:49 przez pickups, łącznie zmieniany 1 raz.
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: michqq » 2017-09-06, 20:54

Nie wykluczam, że Twoje ósemeczki miałyby szanse na jakiś patent
Nie interesuje mnie to.
dużo zbędnej kasy (rzecznicy patentowi, opłaty za zgłoszenie, odwołania, publikacje, coroczne narastające opłaty za okresy ochrony itp) oraz niezachwianą, wieloletnią cierpliwość i czerpiesz orgazmowe przyjemności z długotrwałej, bzdurnej korespondencji z niewiele kumającymi urzędnikami/czkami z UP, cytującymi Ci w każdym piśmie-decyzji setki paragrafów, ustępów, akapitów i pouczeń.
Właśnie również i z tego powodu. Pomijając oczywiście powód podstawowy: to Twój pomysł jest, i nie mam zamiaru go podkradać.
Nieeteyczne.
:-)

A tak na serio to problemy które opisałeś są chyba główną przyczyną dla której Polska nie radzi sobie z takzwaną "gospodarką opartą na wiedzy".

Nikt nie rozwija czerwonego dywanu przed wynalazcą, kłaniając mu sie w pas. Dokładnie odwrotnie, rzuca mu się kłody pod nogi.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
popik10

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: popik10 » 2017-09-06, 21:30

A czy to nie jest t@k ze wystarczy 30 % zmian i mozna ominac patent?
Tak tylko pytam....
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: pickups » 2017-09-06, 22:03

/
Ostatnio zmieniony 2018-12-18, 12:49 przez pickups, łącznie zmieniany 1 raz.
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: michqq » 2017-09-07, 02:08

Szczerze mówiąc temat mnie zainteresował.
Może o gitarach czegoś się nauczę, pomyślałem.

No i tak, hah, jak to powiedzieć...

Na stronie:
http://www.sentellpickups.net/stacked.html
Ze zdziwieniem zauważyłem przetworniki (SP07 i SP13) opisane jako "splited single coil", "hum cancelling" niezwykle przypominające Twoje zgłoszenie patentowe pickups.

Podobnie tu:

http://www.seymourduncan.com/forum/show ... ost3454271

Tu:

http://curtisnovak.com/pickups/tel-hc.shtml

Obrazek

Powiedzcież mi, bo ja nietutejszy, kto tu kogo robi w balona, toż przecież albo ten pomysł ze zgłoszenia patentowego jest niedostatecznie oryginalny, albo tak szybko znalazł naśladowców?

:shock:
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: pickups » 2017-09-07, 11:07

/
Ostatnio zmieniony 2018-12-18, 12:50 przez pickups, łącznie zmieniany 1 raz.
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: michqq » 2017-09-07, 14:09

Twoje wyjaśnienia przeczytałem z uwagą.
W połaczeniu z moimi poprzednimi dociekaniami pomogły mi stworzyć sobie w głowie jakiśtam subiektywny obraz tematu.
Wiele się nauczyłem, przede wszystkim tego, że jak się człowiek zabierze za rozczajanie spraw które zna tylko powierzchownie, to łatwo może zgrzeszyc nadmierną pochopnością w formułowaniu opinii.
Człowiek uczy się całe życie.

Michał Kukuła
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
pickups
Posty: 180
Rejestracja: 2013-04-11, 18:59
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Bezbrumowe przetworniki do gitar elektrycznych

Post autor: pickups » 2017-09-07, 17:03

/
Ostatnio zmieniony 2018-12-18, 12:50 przez pickups, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ