Lakier na egzotyczne drewno

Czyli chemia w lutnictwie.

Moderator: poco

PrzemK
Posty: 12
Rejestracja: 2010-10-26, 12:50
Lokalizacja: Szczecin

Lakier na egzotyczne drewno

Post autor: PrzemK » 2010-10-28, 16:20

Widziałem w sklepie z akcesoriami lutniczymi, że można kupić lakiery lutnicze spirytusowy i olejowy. Każdy z nich występuje w trzech odmianach jako gruntujący, normalny i wykończeniowy. Moje pytanie czy ktoś ma doświadczenie z tymi lakierami, który z nich
( spirytusowy czy olejowy ) i czy w ogóle nadaje się na egzotyczne gatunki drewna?
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2010-11-01, 18:46

I taki i taki bo przecież podstrunnice często sie lakieruje i zwykle jest ona z drewna egzotycznego a i rodzime gatunki potraktować olejem można. A mógłbyś jeszcze przybliżyć ceny tych lakierów "lutniczych". Bo ciekawi mnie ile sobie naliczają za dopisek "lutniczy"
PrzemK
Posty: 12
Rejestracja: 2010-10-26, 12:50
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: PrzemK » 2010-11-03, 18:17

No więc właśnie są diabelnie drogie dlatego pytam bo na eksperymenty z takimi lakierami raczej nie można sobie pozwolić. Spirytusowy i olejowy występują w trzech rodzajach jako gruntujący, właściwy i wykończeniowy po 100ml każdy. Więc rozumiem, że po zdecydowaniu się na to czy spirytusowy czy olejowy trzeba kupić te trzy by pomalować instrument, najpierw grunt, potem właściwy na koniec wykończeniowy. Cena za komplet spirytusowego ok. 115zł za olejowy ok. 165zł. Są tam jeszcze bardziej kosztowne odmiany,
np. lakier propolisowy jego cena jest normalnie lutnicza, kosmos...
Do tej pory stosowałem tylko lakiery poly nadające się do egzotyków więc ciekawy byłem tych naturalnych żywicznych lakierów czy się do tego drewna nadają.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2010-12-09, 09:38

Normalny marketing dla naiwnych stosowany przez handlowców. Najczęściej ich wiedza na temat lakierów jest taka sama, jak świni o gwiazdach. Lakier propolisowy-lakier z wykorzystaniem wosku rozpuszczonego pszczelego? a może pyłek kwiatowy? może jad pszczeli? Myślę, że za dużo dymu i picu. Ja propolis używam jako środka bakteriostatycznego powstałego przez rozpuszczenie kitu pszczelego w spirytusie. Kolor bursztynowy, silnie barwiący, duża przyczepność, elastyczność ma jak Hemostin-bandaż w płynie
Najlepszy do instrumentów smyczkowych jest szelak. Gitary akustyczne są lakierowane lakierami na bazie żywic wszelkiej maści, elektryczne lakierami kryjącymi z wypełniaczami. Głównie chodzi o zabezpieczenie przed uszkodzeniami mechanicznymi, wilgocią, dla efektu dekoracyjnego. Ważne aby warstwa była jak najcieńsza, a rezultat na lata. Magiczne słowo-akustyczne własności drewna rezonansowego. Ja się przymierzę do zastosowania lakieru na bazie wody. Jest to lakier akrylowy do malowania ochronnego podłóg drewnianych w mieszkaniach i obiektach użyteczności powszechnej pod handlowa nazwą "Hydroparkiet'. Można te ż kupić bezbarwny lakier wodorozcieńczalny firmy Domalux. Lakiery tanie i dobre. Tendencja obecna w kierunku eko i natury preferuje nawet do lakierowania karoserii samochodów lakiery wodorozcieńczalne. Mam w domu polakierowana podłogę z drewna sosnowego i mogę powiedzieć, a raczej potwierdzić bardzo wysoką odporność na ścieranie /5 lat już eksploatowany/ łatwość konserwacji, możliwość barwienia dowolnym barwnikiem rozpuszczalnym w wodzie jak i na bazie spirytusu,odporność na wodę i uszkodzenia mechaniczne, w miarę elastyczny ale twardy / sale gimnastyczne!/ Używam go do wszystkich pokryć drewna naturalnego. Relatywnie tani. Można kupić lakier z połyskiem lub półmat. Moim zdanie doskonały, łatwy w użyciu i przyjazny dla lakierującego. Jaka jest jego przydatność dla wyrobów lutniczych , nie potrafię powiedzieć. Córka moja jako artysta plastyk i konserwator zabytków stosuje go do wielu tematów zawodowych. Spróbować jest warto. Można tez wrócić do lakierowania lakierem poliestrowym dwuskładnikowym, który można głęboko szlifować, ale wymaga sporo pracy przy wykończeniu na połysk i raczej mało odporny na uderzenia jeżeli nie stosuje się receptury proporcji z utwardzaczem-odpryskuje na twardych powierzchniach- i matowieje w przypadku wystąpienia niewielkiej ilości wilgoci. Wymaga malowania oddzielnie każdej powierzchni ze względu na dużą rozpływność i raczej grube warstwy do dalszej obróbki. Nakładamy pędzlem, pistoletem. polewaniem . Bardziej nadaje się do mebli i płaskich powierzchni. Intensywny zapach styrenu i toluenu jako składników wymaga stosowania dobrze wentylowanych pomieszczeń lakierniczych i suszarni, ale szybko wiąże i można naprawiać ubytki. Tak jak na meblach z PRL. Uretolux-lakier poliuretanowy /uretanowy/ , twardy, odporny mechanicznie, sprężysty, połysk-półmat-mat, kilka wersji handlowych. Przy zakupie lakieru należy uważnie czytać ulotkę informacyjna i skład lakieru, ponieważ często można kupić taki sam lakier o innej nazwie i wielokrotnie tańszy. Marketing i moda!Przykład- nurofen, ibum i podobne, a to ten sam ibuprofen (lek przeciwbólowy) Lakiery samochodowe i wszystko w temacie. Praktycznie uniwersalne i wybór firm oraz dostępność informacji technicznej nieograniczona. Wersje na bazie wody, rozpuszczalników i dwuskładnikowe; transparentne, kryjące, bazowe plus lakier bezbarwny nawierzchniowy. Daje się je regenerować, polerować itd. :D :lol: Używajmy lakierów z rozmysłem, nie za grubą warstwę. Lepiej poświęcić czas na przygotowanie powierzchni, wygładzenie odtłuszczenie itd. Potem i tak trzeba je konserwować różnymi 'szuwaksami" cholera wie o jakim składzie, może to krem NIVEA? tylko o nazwie sratatata. :lol: Jako podkład i grunt najlepiej użyć mocno rozcieńczonego nitrocelulozowego. Jako gotowy jest pod nazwą Capon. Ale gdy nie ma , można rozcieńczyć każdy lakier bezbarwny nitrocelulozowy. Jedna lub dwie cieniutkie warstwy pozwalają na usunięcie "włosków". Jeszcze ważna uwaga dla "stolarzy gitarowych"; kupujcie i stosujcie do wykańczania powierzchni narzędzie o nazwie CYKLINA. Jest to kawałek specjalnej blachy stalowej działającej jak mikro nóż. Zawsze element ucinany pod kątem będzie gładszy niż szlifowany papierem. Obróbka nożowa jest bardzo droga, i nie wszędzie daje się stosować. Dlatego najczęściej dla wygody i braku doświadczenia używamy papieru ściernego. Proszę dokładnie oglądać filmy na YouTube. Tam lutnicy stosują cykliny. W Średniowieczu nie znano papieru ściernego/chyba/, a instrumenty robiono, nie? Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est
ODPOWIEDZ