Strona 1 z 1

klej rybi

: 2018-04-14, 19:53
autor: wojtek
kupiłem jakiś czas temu klej rybi ,taki jakby niteczki ,chciałem go dziś przygotować tak jak kostny ,ale jak zaczełem go grzać zrobił sie rzadki i nie klei .Może coś źle robie ? Druga próbka była prawie bez wody i to samo rzadki .Drewienko skleiłem na próbę na razie schnie ,ale ta konsystencja gęstej wody :) mi nie pasuje .Poradźcie coś Panowie .
ww

Re: klej rybi

: 2018-04-14, 21:38
autor: PiotrCh
Wojtek - ja widziałem tylko klej rybi na zimno, ale jest na YT film jak gość gotuje bodajże rybie pęcherze i przeciska to przez sito do kubeczków, wygląda jak kostny, konsystencja miodu lejącego, mętnego.

Re: klej rybi

: 2018-04-15, 21:38
autor: wojtek
PiotrCh pisze:Wojtek - ja widziałem tylko klej rybi na zimno, ale jest na YT film jak gość gotuje bodajże rybie pęcherze i przeciska to przez sito do kubeczków, wygląda jak kostny, konsystencja miodu lejącego, mętnego.
No właśnie nie wiem jak to do końca z tym jest .Próbkę mi skleiło i to całkiem dobrze .Zadzwonie jutro do producenta to może mi coś podpowie .dzięki Piotr
ww

Re: klej rybi

: 2018-04-16, 12:43
autor: poco
Fakt, karuk się nie rozpuszcza, ale pęcznieje.
Tutaj może decydującą rolę odgrywać temperatura kąpieli wodnej i proporcje.
Spróbuj obniżyć temperaturę do 60-70 deg.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: klej rybi

: 2018-04-17, 05:04
autor: wojtek
poco pisze:Fakt, karuk się nie rozpuszcza, ale pęcznieje.
Tutaj może decydującą rolę odgrywać temperatura kąpieli wodnej i proporcje.
Spróbuj obniżyć temperaturę do 60-70 deg.
Pozdrawiam, Ryszard
Tak wiem Ryszard.Nie udało mi się wczoraj dodzwonić ,ale podgrzałem jeszcze raz klej i zrobił się sporo gęstszy ale nie klei paluchów jak kostny ,może trzeba więcej go do wody wrzucić ,spróbuję zrobić możliwie najsuchszą wersję i dopiero grzać .
ww

Re: klej rybi

: 2020-03-31, 20:38
autor: Waldzither9
No to sprawa wygląda tak,że przy produkcji do czyszczenia wrzuca się pęcherze pławne do wrzątku, aby oddzielić białko i tłuszcz, a potem suszy pęcherze, gdy są suche należy je maksymalnie rozdrobnić, np tnąc na minimalne fragmenty, i aby sporządzić klej namacza się te fragmenciki w wodzie w proporcji 1 porcja pęcherzy na 10 porcji wody i moczy 24 godziny a potem przy przygotowaniu kleju na ciepło powinno być 45 st.C ale nie przekraczać 60stC w mokrej kąpieli i ciągłe mieszanie, całość procesu podobno od 45 minut do kilku godzin .
źródło o temperaturze, choć tu chodzi o inne zastosowanie kleju https://en.wikipedia.org/wiki/Isinglass
drugie źródło podaje że temperatura nie powinna przekraczać 60stC i sam proces najlepiej 24 godz.
https://journeymansjournel.wordpress.co ... hide-glue/
https://www.albaconservation.com/blog/2 ... h-bladders
co do samego kleju to oryginalnie był robiony z oczyszczonych i wysuszonych pęcherzy pławnych bieługi, ale jest pod ochroną, dlatego zaczęto od XVIII wieku robić go z dorszy(pęcherzy pławnych) , a obecnie też z innych ryb ,pęcherze w 70% to kolagen, nazwa używana kleju to Karuk, ale uwaga, pod tą samą nazwą jest też sprzedawany klej ze skór rybich (bez łusek, mięśni ani tłuszczu), a także klej z wszelkich odpadów rybnych jak skóra, ości, głowy , etc Oryginalny z pęcherzy Bieługi kosztuje tyle, że jest używany tylko do naprawy bardzo starych i drogich skrzypiec.
Trafia się też karuk robiony z jelenich rogów, i innych części, pojawia się pytanie "co o tym myślą" instrumenty? Czy trzyma?