Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Czyli chemia w lutnictwie.

Moderator: poco

Romano
Posty: 4
Rejestracja: 2017-01-20, 20:27

Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Romano » 2017-01-20, 21:01

Witam.
Kupiłem sobie gitarę klasyczną Camps i ma ona na wierzchu czyli na topie lakier prawdopodobnie szelak i jak strzeliła mi struna to zostało uszkodzenie lakieru i drewna nie duże okolo 4 mm ale bardzo bym chciał oddać w dobre ręce żeby się tego pozbyć.Lakier jest bardzo delikatny rysuje się po dotknięcie paznokcia ale dźwięk jest przepiękny. Proszę o kontakt 501503850 lub gajromano@gmail.com
Pozdrawiam Roman.
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Jacek A. R. » 2017-01-20, 21:34

W ustaleniu rodzaju wykończenia Twej gitary pomoże więcej danych na jej temat; Bracia (Hermanos) Camps
http://www.guitarrascamps.com/en/guitars
produkują wiele modeli. Jak widać są one oferowane w dwóch kategoriach:
Guitarres Camps
oraz (wyższa półka)
Hermanos Camps

Osobiście nie sądzę, aby gitary Camps były wykańczane techniką tzw. French Polish, raczej jakimś lakierem czy to olejowym czy to na bazie szelaku albo wręcz "mądrze" położonym poliuretanowym (nie musi być fatalny w skutkach). A np. Polskie Lutnictwo (nazwa własna) w Bydgoszczy oferuje dobrze się sprawdzające w wielu przypadkach lakiery reperacyjne.

DODANE
Dla tzw. pełnej jasności: użyłem określenia "lakier" co w języku polskim nie zawsze konotujer się pozytywnie. Po angielsku to varnish. Niektórzy z czołowym wykonwaców gitar klasycznych nie stosują wszakże wspomnianego French Polish (politury szelakowej ? uważanej za najlepszy sposób wykończenia gitary klasycznej) a właśnie lakierów (varnishes) na bazie sźelaku z licznymi dodatkami np. cashev. Przykładem może być Jose Ramirez 1A ze "złotego okresu" lat '60 i '70 kiedy to te gitary były wykańczane lakierem którego skład stanowi sekret firmy. Jeśli jest ktoś bliżej tym zainteresowany chętnie podam link do ciekawej rozmowy na ten temat.

A wspominany lakier reperacyjny z Bydgoszczy jest tu:
http://sklep.polskielutnictwo.pl/pl/lak ... czeni.html
i tu
http://sklep.polskielutnictwo.pl/pl/lak ... niowy.html

Są tam oferowane również inne lakiery w tym olejowe - przejrzyj, proszę tu
http://sklep.polskielutnictwo.pl/pl/422-lakiery
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Victor
Posty: 163
Rejestracja: 2014-04-27, 13:23
Lokalizacja: UK

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Victor » 2017-01-21, 02:45

Oczywiście nie mam pojęcia jaki lakier jest na tej gitarze (może bardziej jak jest wykończona), ale zerknij na to:
https://youtu.be/rTVScFJoe24
Jeśli masz odrobinę zdolności manualnych, to powinieneś sam dać rade.
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Jacek A. R. » 2017-01-24, 23:52

Romanie: pod Twym wpisem w wątku powitalnym
https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic. ... 077#p35077
zmieściłem dokładniejsze informacje na temat wykończenia powierzchni Twej gitary. Wg. informacji na stronach Camps ma ona płytę główną politurowaną (tzw. French Polish) a reszta opracowana jest lakierem szelakowym. Więcej w przytoczonym wątku.

Jeśli zaś chodzi o link podany przez @Victor, to żywię poważne obawy jaki mogłby być rezultat "reperacji" przy zastosowaniu żywicy epoksydowej; Twój Camps, Romanie, jest już instrumentem dobrej klasy.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Victor
Posty: 163
Rejestracja: 2014-04-27, 13:23
Lokalizacja: UK

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Victor » 2017-01-25, 13:54

No tak, ale ja podałem ten link gdy były wątpliwości co do tego jak jest wykończona gitara. To po pierwsze. A po drugie, to na nagraniu jest użyty klej "super glu" ale jeśli dobrze zrozumiałem to można zastosować dowolny lakier. Będzie to oczywiście trwało odpowiednio dłużej, bo ubytek trzeba wypełnić i wysuszyć tak aby potem można go było zeszlifować i wypolerować.
Nie powiem, że na pewno można zrobić tak samo używając politury, bo sam nigdy tego nie robiłem i nie wiem, ale nie widzę powodu dlaczego miało by to nie zadziałać. Oczywiście dochodzi do tego jeszcze problem z kolorem, odcieniem itp ale to już jest, "atrakcja" wszystkich tego typu napraw.
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Jacek A. R. » 2017-01-25, 15:01

Zawsze pamiętam, iż w przypadku gitar klasycznych charakterystyka muzyczna zależy w wielkim stopniu od tego, jak i czym jest wykończony instrument. Nie chodzi więc o proste, rzekłbym mechaniczne uzupełnienie ubytku a o reperację starannie dobranym materiałem tak, aby nie naruszyć:
- istniejącej powłoki (politura czy lakier sźelakowy jest preparatem spirytusowym więc z pewnością "rozpuści"/wejdzie w reakcję ze spirytusowym wykończeniem danej gitary
- i co najważniejsze, jej charakterystyki dźwiękowej.

W przypadku gitar przyzwoitszych jak ta, o której tu mowa, zwłaszcza wykończonych lakierem szelakowym czy politurą szelakową samemu udałbym się do KOMPETENTNEGO w zakresie powłok gitar klasycznych (czy skrzypiec) lutnika. Nakładanie samemu lakieru szelakowego nawet tzw. reperacyjnego na powłokę szelakową spirytusową powoduje reakcję spirytusu ze spirytusem i może przyczynić się do popsucia wiekszego obszaru miejsca mającego być nareperowanym. Chyba że jest się Osobą Biegłą w postępowaniu z powłokami operacowanymi szelakiem, z ich szlifowaniem, polerowaniem etc.

Nagranie zaś ukazuje gitarę o pomalowanej na czarno płycie głównej. Nie sądzę więc aby taki instrument wpisywał się w kategorię gitar takich jak przedmiotowy Camps. To jest osobny temat, nie chcę tu rozszerzać wątku, niemniej dla pożytku Czytających: to bardzo ważne.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: PiotrCh » 2017-01-25, 15:30

Romano pokaż fotkę tego uszkodzenia. Lakiery spirytusowe są nakładane bardzo cieniutkimi warstwami i same jako takie są niezwykle cienkimi warstwami wykończającymi. To uszkodzenie może sięgać przecież samego drewna i może być już wówczas wgnieceniem nie tylko lakieru.

Tak jak Jacek pisze nowa politura czy lakier spirytusowy z pewnością zareaguje z istniejącą powłoką bo szelak i inne żywice, które sobie stwardniały na Twojej gitarze rozpuszczalne są w spirycie, a nowy lakier taki spiryt ma w swoim składzie;)

W zależności od typu uszkodzenia (pokaż fotkę) inaczej się lakier naprawia, ale najczęściej jest to przeszlifowanie miejsca mniej lub bardziej lokalnie. Sam nie rób - jeśli to pierwsza Twoja operacja na lakierze spirytusowym - bo na 99% coś pójdzie nie tak.
pozdrowienia
Piotr
Victor
Posty: 163
Rejestracja: 2014-04-27, 13:23
Lokalizacja: UK

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Victor » 2017-01-25, 18:25

Ależ przecież to chyba oczywiste, że lakiery w postaci płynnej zawierają właściwy dla siebie rozcieńczlnik. Jacku jeszcze raz podkreślam nie przeprowadzałem takich napraw i co więcej nigdy nie miałem okazji nakładać politury więc tak naprawdę nie wiem, ale wydaje mi się że trochę tutaj diabła malujesz. Chyba nie może być az tak źle z tym rozpuszczaniem gotowej powłoki przez spirytus (w naszym przypadku) zawarty w politurze bo nie możliwe byłoby np nakładanie kolejnych warstw. Powiem to w ten sposób, jeśli miałbym tak uszkodzoną gitarę naprawić sam dla siebie, to podjął bym się tego. Oczywiście w przypadku drogiego instrumentu najpierw sprawdził bym to na jakimś "ciele obcym".
Natomiast co do wpływu takiej naprawy na brzmienie instrumentu, to ciężko jest mi sobie wyobrazić aby używając tej samej powłoki i w przypadku tak małego odprysku miałoby to miec jakiś negatywny skutek.
Oczywiście rozważam to tylko pod kątem naprawy lakieru. Tylko i wyłącznie.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: PiotrCh » 2017-01-26, 00:45

Victor - wszystko się zgadza, tylko jakoś ta politura taka delikatna jest w obróbce, przeróbce, naprawach. Szybko reaguje ze spirytusem, przypala, potem nie chce się dalej równomiernie nakładać, trzeba nieraz szlifować do żywego większy placek, żeby móc dalej lakierować. Wszystko jest dla ludzi - pewnie, że można samemu ale warto, żeby kolega miał świadomość, że jest to upierdliwy lakier w działaniu.
pozdrowienia
Piotr
Victor
Posty: 163
Rejestracja: 2014-04-27, 13:23
Lokalizacja: UK

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Victor » 2017-01-26, 13:12

Wyobraźcie sobie, że zrobiłem coś od czego powinienem zacząć i przejrzałem internet w celu zdobycia jakiś informacji na temat politury.
Wniosek jest taki: z całą stanowczością podtrzymuje fakt, że nie mam pojęcia o czym piszę :)
Na swoją obronę mam tylko to iż pisząc pierwszego posta w tym temacie, były wątpliwości co do tego w jaki sposób jest wykończona gitara. Jeżeli chodzi o sposób naprawy ubytku lakieru z zamieszczonego przeze mnie linku, to w przypadku politury raczej się nie sprawdzi.
No to sobie przynajmniej statystykę postów poprawiłem :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jacek A. R.
Posty: 330
Rejestracja: 2015-10-17, 08:34
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: Jacek A. R. » 2017-01-26, 15:00

@ Victor:
Moim zdaniem Twój powyższy wpis należy do najwartościowszych. Nie sztuka bowiem wiedzieć, sztuką jest podać, iż było się w błędzie. Im więcej wiemy tym większa szansa że możemy w jakimś przypadku nie miec racji, i nie tylko z racji ludzkiej przyzwoitości ale z racji wartości poznawczych dla Czytających warto to powiedzieć wprost.

Takie jak Twoje stwierdzenie należy w moim doświadczeniu do rzadkości we wszystkich znanych mi kręgach, włącznie z takimi bardzo utytułowanymi.

Po prostu: serdecznie pozdrawiam i dziękuję.
Jak zawsze

Jacek A. R.
- im więcej wolno -
- tym mniej wypada.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Uprzejmie proszę o pomoc lakier szelak

Post autor: PiotrCh » 2017-01-26, 16:29

Bo na naszym forum to jest kultura, a nie jakieś tam;)
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ