Forum Lutnicze

Do ostatniej gitary ,po politurze na górnej płycie użyłem wapno wiedeńskie do wyciągania oleju ,na początku się przykleiło ale polerując miękką szmatką lakier nabrał połysku .Czy ktoś z kolegów ma jakieś doświadczenie z tym proszkiem .Pozdrawiam Jacol.

Jacol - opisz proszę technologię i napisz swoje spostrzeżenia. Temat bardzo ciekawy i jako, że przetarłeś szlaki to przybliż go ździebełko:)

Witam,wapno wiedeńskie służy jeszcze do polerowania chromu i aluminium.Przed polerowaniem politury naciera się słabym roztworem kwasu siarkowego,niestety nie wiem w jakim procencie,posypać wapnem jak pudrem lub nabrać na flanele i polerować a efekt jest zaskakujący.Kwas dodatkowo utwardza lakier ,ja polerowałem bez kwasu ,olej którego było zbyt dużo szybko wchłoną we wapno.Zwrócił bym uwagę na drewno porowate ,wapno wypełni pory co może nieciekawie wyglądać.Pozdrawiam Jacol.

Mam podobne przygody z mleczkiem polerskim farecla, świetnie poleruje, ale czasem włazi w pory i zostaje biały punkt lub ryska. To dyskwalifikuje wg mnie takie polerowanie drewna, które ma nie zalane pory. Bardzo lubię padouk, wypolerowany jest bajkowy, widać głębię tych czerwieni i brązów, ale mleczkiem nie dotknę już, raz się sparzyłem.
Jeśli ktoś z kolegów zna sposób na usunięcie białych pozostałości po środkach polerskich to proszę radę.

Wapno wiedeńskie jest tanie jak barszcz i z pewnością spróbuję efektu polerki tym proszkiem - dzięki Jacol!

Wapno,moim zdaniem jest środkiem do wyciągania oleju z politury,a uboczny efekt to połysk, bo politurowanie to polerowanie.Szkoda że akustyka który był zrobiony z palet a drewno to paduku , nie mogłem zrobić w naturze,trudniej jest polakierować na czarno zwłaszcza gdy bin ding jest w naturze.Jacol.