Wosk na basówkę

Czyli chemia w lutnictwie.

Moderator: poco

Raphael
Posty: 50
Rejestracja: 2012-04-17, 08:16
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Raphael » 2012-12-03, 12:59

ja zastosowałem olejowosk do powierzchni intensywnie eksploatowanych, jak sale taneczne, biura, recepcje, sklepy. Niestety preparat dostępny jest tylko do zastosowań "profesjonalnych" jeżeli ktoś chciał by takowy należy pytać w firmach parkieciarskich i to tych zdecydowanie drogich. puszka 2kg około 400zł w hurcie. Oczywiście olejowosk wymaga powtarzania co 2-3 lata a w międzyczasie daje się taki preparat "przypominający" ale to na podłogach a ja po basie chodzić nie zamierzam. Traktuję to w kategoriach eksperymentu, w moim wypadku udanego. Deska wcześniej była zalana poliuretanem skorupa miała ok 2 mm i całkowicie tłamsiła rezonans deski. niestety ciężko będzie zdać relację z "codziennej eksploatacji" bo zdecydowałem się na nową deskę do tego samego gryfu i zamiast jesionu będzie orzech amerykański (przepięknie śpiewa ta deska) zmiana nie jest podyktowana niezadowoleniem z jesionu tylko zakupionym przetwornikiem, który po prostu nie pasuje wizualnie do tego basu tym bardziej że musiał bym zostawić splita przy gryfie a z basslines SMB-5A przy moście ten przetwornik (split EMCelectronics-seryjny z tanglewood) wygląda karykaturalnie. zosstały mi 2 opcje albo wywalenie seryjnych całkowicie, nowe gniazdo w jesionie na SMB-5A plus maskownica rozwiercanie puszki na potencjometry,aktywną elektronikę, bateria itd lub całkowicie nowa aktywna deska,
w tym wypadku popróbuję z szelakiem rubinowym.
wojtek
Posty: 447
Rejestracja: 2012-07-27, 20:19
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: wojtek » 2012-12-10, 03:07

http://madrona.pl/component/page,shop.b ... Itemid,10/ Zna może ktoś te politury ( z doświadczenia ) będzie sie nadawało na gitary ?
ww
ODPOWIEDZ