Nadaje się?

Tu rozmawiamy na tematy drewniane

Moderator: poco

fab1o
Posty: 59
Rejestracja: 2013-11-12, 07:01
Lokalizacja: Jastkowice

Nadaje się?

Post autor: fab1o » 2013-12-05, 16:12

Mam sezonowane drewno, a dokładniej to ścięliśmy to drzewo 10 lat temu pocięliśmy my je tak jak widać u Stolarza. Drzewo leży już 10 lat w stodole. (około m3) Nadaje się to drzewo na budowę instrumentu? Długość około 150cm, szer w najszerszym miejscu 50 w najwęższym 30. Są jeszcze inne wymiary dech bo są rożne dechy. Grube jest na 8cm.

Jest zakurzone trochę przetarłem w jednym miejscu by było widać mnie-więcej.
Załączniki
CAM00117.jpg
CAM00116.jpg
CAM00115.jpg
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w
Kontakt:

Post autor: Odi » 2013-12-05, 16:28

A jak drzewo wyglądało przed ścięciem? :-) Tzn jaki to gatunek? Topola? Wiąz?

Jeśli szkodniki i grzyby nie zaatakowały to kawałki bez sęków można wykorzystać na korpusy. Wyselekcjonowane fragmenty deski możesz oczyścić i przenieść do cieplejszych i bardziej suchych pomieszczeń na jakiś czas, chyba że masz bardzo sucho w stodole, to może już są gotowe? Wilgotnościomierz byłby pomocny, albo jeśli wiesz jaki to gatunek to mniej więcej po wadze można by określić wilgotność.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2013-12-05, 16:30

Po pierwsze, to nie drzewo, ale drewno. Drzewo rośnie, a po zrywce staje się drewnem.
Po drugie, to co to jest za drewno, bo ze zdjęcia nie za bardzo można rozkminić. Jak ścinaliście sami, to powinniście wiedzieć.
Pokaz fotki z przekroju, czyli od czoła.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
fab1o
Posty: 59
Rejestracja: 2013-11-12, 07:01
Lokalizacja: Jastkowice

Post autor: fab1o » 2013-12-05, 16:39

Olcha, ale jeszcze się dopytam Taty jak wróci z Roboty, a zdj z przekroju dam jak jutro będzie dzień bo nie mam lampy w telefonie.

Jak się nadaje to jutro obetnę parę kawałków piłą, i dam na piec. (Kaflowe Piece mam)
rzech
Posty: 176
Rejestracja: 2012-11-16, 16:41
Lokalizacja: Rzeszow
Kontakt:

Post autor: rzech » 2013-12-05, 16:49

??
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 292
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Post autor: DR4MA » 2013-12-05, 17:05

dasz na piec i Ci popęka. nie radził bym. lepsza stała temperatura 20 s.c. i 40 wilgotności niż z zimnego na piec.
Pozdrawiam.
DR4MA.
fab1o
Posty: 59
Rejestracja: 2013-11-12, 07:01
Lokalizacja: Jastkowice

Post autor: fab1o » 2013-12-05, 17:39

Yhym, dzięki że mi powiedziałeś. Jak mam benzynę to jutro coś przytnę. I postawie w pokoju. Z 3/4 Kawałki.
A z Olchy też Gryfy się robi? Bo mogę też i takie wyciąć. A jak nie to same Prostokąty na korpusy.
fab1o
Posty: 59
Rejestracja: 2013-11-12, 07:01
Lokalizacja: Jastkowice

Post autor: fab1o » 2013-12-06, 14:38

Prosiliście o zdj, przekroju. Oto one.
Załączniki
CAM00132.jpg
CAM00131.jpg
popik10

Post autor: popik10 » 2013-12-06, 14:46

Nadaje się? Ale jaka wilgotność, bo od tego zależy.
Leży w stodole to bardzo dobrze, ale czy się nada to sprawdź wilgotnościomierzem.
Jak ma koło 8-10% to już można myśleć.
Pozdrawiam
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w
Kontakt:

Post autor: Odi » 2013-12-06, 16:03

Mi te wyraźnie widoczne słoje w płaskim przekroju, i pofalowane w przekroju poprzecznym wyglądają na wiąz. Ale może się nie znam, dużo tarcicy moje oczy nie oglądały :-> Pachnie to drewno czymś? Wiąz pachnie słodko a olcha orzechami ziemnymi. Tak czy siak, na korpus oba gatunki by się nadawały. Na gryf to jednak ryzyko, olcha mogłaby okazać się zbyt miękka i mało stabilna.
fab1o
Posty: 59
Rejestracja: 2013-11-12, 07:01
Lokalizacja: Jastkowice

Post autor: fab1o » 2013-12-06, 20:34

Trochę ,,lipa'' bo pytałem znajomych czy ktoś ma takie cudo jak wilgotnościomierz w posiadaniu ale nikt nie ma. A ja nie pracuje więc nie mam zbytnio za co kupić. W stodole na ogół jest sucho i bardzo wietrznie :P Ale może od ziemi ciągnąć ale nie dużo. Jak stopnieje śnieg a jak nie stopnieje do świąt to uprzątnę troszkę w stodole bym mógł pociąć te dechy i wytnę parę kawałków i przyniosę do domu. :) Póki co skończę renowacje defila i biorę się za nowe wiosło ;)

PS: Jutro będę wąchał. xD To Ci powiem.
popik10

Post autor: popik10 » 2013-12-06, 21:53

To zanieś do chałupy i poczekaj z rok. Potem możesz działać
Qbeq99
Posty: 86
Rejestracja: 2013-01-03, 10:33
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: Qbeq99 » 2013-12-11, 19:21

postanowiłem się podpiąć pod ten temat wybaczcie jeśli to złe miejsce... dziś udałem się do stolarza po odbiór sapeli na gryf pomijam że szukanie drewna to droga przez mękę nie wiem jak inni sobie radzą z szukaniem powiedzmy w DLH jak zadzwoniłem i zapytałem o jakieś odpady czy mniejsze kawałki to od razu dostałem odpowiedź że nie ma takiej opcji :/ dobra wracając do tematu... zamówiłem klocek z jednego kawałka 90x70x700mm zrobili za mały 80x75x700mm główka wychodzi na styk :/ ale nie w tym rzecz gość zanim mi to dał zapakował ładnie i nie zdążyłem zauważyć klocek miał być jednolity a jest sklejony (byłem podjarany że mam już coś do budowy więc pojechałem do domu) w dodatku słoje układają się tak jak na zdjęciu czy można coś z tym zrobić czy mam to oddać nie chce mi się za bardzo z nimi kłócić dodam że kawałek ten kosztował mnie 110zł co wydaje mi się lekkim złodziejstwem a może się mylę? sam już nie wiem.
Załączniki
sapeligryf.jpg
Kuba
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: tomasszz » 2013-12-11, 19:35

Jak dla mnie masz 2 powody żeby im to oddać i żądać zwrotu kasy i nie powinni robić żadnego problemu. Po pierwsze klocek jest mniejszy niż zamówiony, a domyślam się, że zapłaciłeś za wymiar zamówionego klocka. A po drugie jest klejony i tak naprawdę chgw czy skleili to dobrze, czy na odwal się i czy za jakiś czas nie zacznie się rozłazić. Nie wiadomo jakim klejem to kleili. Nie wiem jak inni koledzy uważają, ale ja bym to reklamował i żądał zwrotu kasy lub właściwego materiału.
popik10

Post autor: popik10 » 2013-12-11, 19:43

szukanie drewna to droga przez mękę nie wiem jak inni sobie radzą z szukaniem powiedzmy w DLH jak zadzwoniłem i zapytałem o jakieś odpady czy mniejsze kawałki to od razu dostałem odpowiedź że nie ma takiej opcji :/
Ja na przykład kupuję całą deskę.
I tnę ją na zaplanowane formaty.
czy można coś z tym zrobić czy mam to oddać nie chce mi się za bardzo z nimi kłócić
To jest bardzo dobrze sklejone - jeśli chodzi o układ włókien.
Tak się klei żeby niwelować tzw. paczenie drewna.
W związku z powyższym materiał nadaje się na gryf.
dodam że kawałek ten kosztował mnie 110zł co wydaje mi się lekkim złodziejstwem a może się mylę? sam już nie wiem.

Nie wydaje Ci się to jest złodziejstwo.
Trzeba było kupić np. tu > ,
albo poczekać na materiał od Zenka
Za 250 zł to ja kupię deskę sapeli 52 mm i wyjdą mi z niej 2 gitary
Pozdrawiam
Zablokowany