Suszenie drewna w domowych warunkach
Moderator: poco
Suszenie drewna w domowych warunkach
Na początku wiosny tego roku kupiłem od stolarza dechę jesionową, z której robię korpus do mojego basu (jeśli ktos ciekawy, odsyłam do tematu KB-Simmony Killer na tym forum ). Ostatnio zauważyłem, że w niektórych miejscach drewno lekko sie kurczy. Jak można przyspieszyć schnięcie drewna w domowych warunkach? Takim moim pomysłem (któremu sprzyja nadchodząca zima, i w której wiadomo, iz pali się w piecu :P ) jest to, żeby powesić korpus przy kaloryferze i co pare godzin odwracać go stronami do grzejnika. I tu kolejne pytanka. Czy coś sie stanie, kiedy drewno kilka godzin będzie podgrzewane przez kaloryfer, a kilka następnych będzie w normalnej temperaturze pokojowej (22-23 'C)? I czy dobrym pomyslem jest wlasnie to odwracanie korpusu co pare godzin na druga strone do grzejnika? Pozdrawiam :o
Zależy jak bardzo już jest wysuszone. Jezeli jest mokre to może ci popękać przy intensywnym ogrzewaniu.
Najlepiej jest połozyć w suchym ciepłym miejscu na jakieś 1/2 roku
możebyc kolo kaloryfera ale nie za blisko i najlepiej żeby samo z obu stron sie suszyło, anie obracać
Najlepiej jest połozyć w suchym ciepłym miejscu na jakieś 1/2 roku
możebyc kolo kaloryfera ale nie za blisko i najlepiej żeby samo z obu stron sie suszyło, anie obracać
Tak tak Powiedział szpak.
http://qooni.mooo.com/siodemka/
http://qooni.mooo.com/siodemka/
jeśli chcesz dobrze wy sezonować drewno musisz u trzymać temperaturę od 12 28 stopni(zależy jakie drewno i jakie grube) . ale nie więcej w przeciwnym razie nie będziesz go sezonował tylko suszył tak ja kto się robi np w tartaku. za czym idzie pęknięcia pokrzywienia i wyprężenia. drewno ma strukturę włosowatą i cały czas pracuje rozpręża się i napręża bardzo dobrym sposobem jest owiniecie deski folia parochronną po uniemożliwi przedostawania się wilgoci z zewnątrz do środka a umożliwi oddanie wilgoci na zewnątrz. i wtedy można ją sezonować . jak sama nazwa wskazuje sezonowanie to okres długi leżakowy . i trwa minimum od 6 miesięcy do kilkuset lat. najlepsze drewno swoja wartość osiąga po od 12 do 36 miesiącach sezonowania.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2010-03-21, 16:11
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Słuchajcie, co do suszenia drewna to mam dosyć duży problem. Duży bo chodzi o całe drzewo:)
Otóż mam do dyspozycji cały wielki klon, drzewo ze średnicą pnia przy ziemi mniej więcej połtora metra (mogę się trochę mylić bo dokładnie nie mierzyłem ale mniejsza o to). W chwili obecnej jeszcze sobie żyje ale jest przeznaczony do ścięcia. I teraz pytanie co z nim zrobić, pokroić na kawalki, wzdłuż, wszerz etc. Nic nie wiem o drewnie i najlepszych warunkach sezonowania, a przypuszczam, że ten kto będzie mi ścinał to drzewo też niewiele wie na ten temat. Więc tak, żeby za dwa lata, jak się nauczę, mieć mnóstwo budulca, to myślę, że opłaca się z nim dobrze obejść teraz.
Co radzicie koledzy i koleżanki?
Otóż mam do dyspozycji cały wielki klon, drzewo ze średnicą pnia przy ziemi mniej więcej połtora metra (mogę się trochę mylić bo dokładnie nie mierzyłem ale mniejsza o to). W chwili obecnej jeszcze sobie żyje ale jest przeznaczony do ścięcia. I teraz pytanie co z nim zrobić, pokroić na kawalki, wzdłuż, wszerz etc. Nic nie wiem o drewnie i najlepszych warunkach sezonowania, a przypuszczam, że ten kto będzie mi ścinał to drzewo też niewiele wie na ten temat. Więc tak, żeby za dwa lata, jak się nauczę, mieć mnóstwo budulca, to myślę, że opłaca się z nim dobrze obejść teraz.
Co radzicie koledzy i koleżanki?
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2010-03-21, 16:11
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt: