PŁYTY REZONANSOWE

[Ivarr]

Witam.

Jak napisałęm w powitaniu, interesuję się dawnymi instrumentami. Miałem okazję grać na rekonstrukcji liry anglosaskiej z VI wieku, jej właściciel i konstruktor zainspirował mnie do zrobienia własnej.

I tu zaczyna się mój problem: mówił, że płytę wierzchnią kupił od lutnika.... Niestety mieszkam w warszawie, i wszyscy lutnicy do których się zwróciłem odpowiadali że zajmują się wyłącznie serwisowaniem instrumentów i polecali pewną firmę która gitary robi na zamówienie więc na pewno mają płyty i sprzedadzą... niestety, odpowiedzieli że owszem, serwisują i budują, ale NIE SPRZEDAJĄ komponentów. i koniec.


Nie chodzi mi o drewno rezonansowe. Jest sprzedawane w postaci klinów, które są po pierwsze drogie, a po drugie zapewne zmarnowałbym je próbując zrobić na płytę rezonansową. Chodzi mi o prostokątny kawałek płyty świerkowej/jodłowej/sosnowej o wymiarach 21cm/56cm (lub nawet mniejsza, wystarczy 21/35cm)

Jeśli więc ktoś ma na sprzedaż taką płytę w warszawie lub okolicach, albo zna kogoś kto może ją sprzedać, proszę o odpowiedź


P.S. jeśli tak dalej pójdzie będę musiał kupić od kogoś starą gitarę żeby wyciąć z niej kawał płyty wierzchniej...

[poco]

Zapytaj tutaj http:/www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?t=1202
A może Palisander Ci podpowie, bo on jest specem w te klocki.
Pozdrawiam, Ryszard

[palisander]

No kolego widzę, że chcesz zrobić nie instrument tylko replikę ... skoro nie chcesz drewna przeznaczonego specjalnie do tego celu musisz pamiętać, że w przypadku gry na tym instrumencie efekt będzie mierny.... materiał na płytę wysezonowany jest dostępny w Warszawie pod dwoma adresami w sklepach firmy Henglewscy. Adresy w necie...
Jeśli natomiast chcesz dostać byle co, byle zrobić to jedź do tartaku który rozcina drewno okrągłe na drewno budowlane czyli krokwie, łaty, calówki itd. Zapytaj czy mają świerka i wybierz sobie deskę o w miarę pionowym ustawieniu usłojenia. Będzie to drewno mokre więc będziesz je musiał potrzymać aby się wysezonowało i związały w ni soki i żywice. Dajmy na to te trzy lata niech poleży.... Potem z deską do stolarza aby Ci przestrugał z obu stron na odpowiednią grubość i materiał a płytę do ,,LIRY ANGLOSASKIEJ w wersji ściennej " ( do powieszenia na ścianie) jest gotowy... Inna opcja to duże stolarnie prywatne... Drewno świerkowe jest dość popularnym surowcem wiec w każdej takowej stolarni takie deski mają... często już wysuszone. Jeśli nie mają świerka to możesz wykonać to z cienkiego materiału klonowego którego też należy szukać w stolarniach. Zachęcam też do poczytania nieco lektury forum... znajdziesz tu trochę informacji na temat drewna rezonansowego oraz płyt wierzchnich. No i niestety przekona się kolega, że temat jest ,,nieco " głębszy niż kolega myśli , że to takie proste. Pozdrawiam.

[szlifek]

witam.
albo znajdź adresy lutników - od gitar klasycznych / akustycznych - i podzwoń .
zawsze może się trafić jakaś płyta ( właściwie komplet - prawa - lewa ) z wadami wykluczającymi w pełni profesjonalne zastosowanie.
i coś powinieneś załatwić .
czasami zdarzają się uczynni ludzie .
o ile się nie mylę to w warszawie pracuje P. Łozak ( chyba że pomyliłem miasta ) - poszukaj kontaktu i zadzwoń .
są i inni .
pozdrawiam.

[palisander]

Ja coś tam sprawdzę u siebie też kolego jak znajdę czas... wydaje mi się ,że będę miał ,, połówkę " od kompletu na płytę wierzchnią do klasyka. Będzie mieć wymiar 19cm X 58 cm. Myślę, że chyba by wystarczyła na to co Ty chcesz wykonać. Odezwę się jeśli znajdę.

Pozdrawiam.

[Ivarr]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi

No i niestety przekona się kolega, że temat jest ,,nieco " głębszy niż kolega myśli , że to takie proste.

Wręcz przeciwnie, wiem że to nie jest proste i zdaję sobie sprawę z tego jak małó wiem na ten temat, nie zamierzam jednak rezygnować dlatego że nie mam doświadczenia - jakoś muszę je przecież zdobyć. A właśnie brak doświadczenia jest powodem dla którego nie szukam materiałów wysokiej jakości - są drogie, nie stać mnie na niszczenie ich ucząc się metodą prób i błędów.

Poza tym, wydaje mi się że ten akurat instrument jest stosunkowo łatwy do wykonania w porównaniu np z gitarą - w lirze anglosaskiej nie jest aż tak ważna menzura, nie ma gryfu na którym możnaby źle nabić progi, no i odpada w wyginanie boków

Ja coś tam sprawdzę u siebie też kolego jak znajdę czas... wydaje mi się ,że będę miał ,, połówkę " od kompletu na płytę wierzchnią do klasyka. Będzie mieć wymiar 19cm X 58 cm. Myślę, że chyba by wystarczyła na to co Ty chcesz wykonać. Odezwę się jeśli znajdę.

Będę wdzięczny ;D

[Ivarr]

Budowa liry skończona.

Mimo tego że nie używałem najlepszych jakościowo materiałów, nie dysponuję specjalistycznymi narzędziami ani nie mam doświadczenia, instrument jest dosyć głośny, ma ciekawe brzmienie, podobne trochę do harfy, no i co najważniejsze, daje się go nastroić. Co więcej, w stroju tym dość długo się utrzymuje.

Chcę jeszcze wymienić strunnik z drewnianego na mosiężny, jak to zrobię, zamieszczę zdjęcia.